Mam 16 lat, marzę, by się zakochać, ale jestem bardzo nieśmiała. Nie potrafię rozmawiać z chłopakami. Wciąż się czerwienię, kontroluję, nie jestem spontaniczna. Mam tego dosyć! Zmęczona
Twoja nieśmiałość świadczy tylko o wrażliwości. Są chłopcy, którzy cenią sobie takie właśnie dziewczyny. Czytałaś książkę pod tytułem "Ten obcy"? Bohaterka jest właśnie nieśmiała, podziwia głośną koleżankę, uważa sie za gorszą. Okazuje się, że niepotrzebnie.
Na początek wybierz sobie spośród kolegów takich, z którymi nie chciałabyś chodzić. Wtedy nie będziesz na nich patrzeć jak na potencjalnych chłopaków i będzie Ci się lepiej ćwiczyć rozmowy z nimi.Nie staraj się być taka najlepsza! Każdy ma prawo do wad! Nie kontroluj się tak mocno, palnij czasami jakieś głupstwo, świat się przez to nie zawali! Naucz się śmiać z samej siebie! Powodem Twojego zachowania jest
marzenie o miłości, wrodzona wrażliwość.Nie dzieje się nic złego, sporo dziewczyn ma takie problemy. Piszą też chłopcy, którzy absolutnie nie potrafią rozmawiać z dziewczynami. Też kłopot.
Ludzie dobierają się często na zasadzie przeciwieństw. Dlatego może kiedyś spotkasz chłopaka, który będzie się lubił opiekować, będzie lubił dominować. Tylko że 16- latek nie jest jeszcze gotowy do tych funkcji, te cechy pojawiają się u chłopaków później.
Nie czekaj tak niecierpliwie na uczucie. Ono samo przyjdzie, a kiedy, tego nie wiemy. Może w nowym roku zapisz się na jakieś zajęcia, kursy, gdzie poznasz nowych ludzi. Czytaj też książki o problemach nastolatek,
może pomogą