nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 17.08.2011 16:38

Trochę obaw

Spotykam się z bardzo wartościowym chłopakiem. Oboje jesteśmy zaangażowani w życie parafii, on ministrant, ja marianka. Trochę mnie peszą jego wyznania, pisane i mówione. Boję się być dorosłą, boję się, że to minie jak u rodziców. Jak sobie poradzić z uczuciem do niego i lękiem przed problemami? 15 -latka

Zdarza się, że ktoś boi się, że wchodząc w sferę uczuć, przestaje być dzieckiem i zaczyna odpowiedzialne życie.
Moje rady są proste:
1. Ciesz się chłopakiem, spotykajcie się, rozmawiajcie, cieszcie się sobą.
2. Bądźcie wobec siebie całkowicie szczerzy i dlatego powiedz mu, że jego wyznania trochę Cię wytrącają z poczucia bezpieczeństwa i młodzieńczej beztroski. Dlatego proś go, by nie nadużywał słów, by kiedyś ich nie żałował. Oczywiście, chłopak jest szczery, on teraz tak właśnie czuje, że Cię kocha i pisze o tym. Ale skoro Ciebie napawa to lękiem, skoro za tym nie przepadasz, to niech tego za często nie pisze. Uczucia można też pokazać całym swoim zachowaniem, spojrzeniem, gestami, głosem.
3. Jesteście oboje bardzo młodziutcy i bardzo możliwe, że jako para nie będziecie długo. Tym bardziej należy uważać na to, co się mówi, by nigdy nie żałować potem słów, których waga jest ogromna. Lepiej wesoło i
radośnie razem dorastać, spotykać się częściej w grupie koleżanek i kolegów, wiele organizować dla marianek i ministrantów.
4. Znam pary, szczególnie takie mocno związane z kościołem, które od razu chodziły ze sobą na poważnie. Gdybyście i Wy mieli być taką parą, to ważne, by się nie spieszyć. Im wolniej jakaś para zaczyna, tym ma większe szanse na coś trwałego.
5. Nie bój się, tylko po prostu trzymaj się blisko Pana Boga i Jego przykazań. Miłość powinna uskrzydlać, dawać wiele, wiele radości i siły, a nie lęku. Jeśli lęk zaczyna przeważać, to znak, że coś jest nie tak jak
powinno. Trzeba to wówczas omówić, podjąć jakieś decyzje.
6. Czasami złe doświadczenia z domu rodzinnego powodują, że nastolatek boi się uczucia, bo nie wierzy, że to się może dobrze rozwijać.Może u Ciebie występuje taka blokada.
7. Jako marianka dobrze wiesz, komu masz oddać ten problem, zaproście do siebie mocno Pana Jezusa, a wtedy nic się złego nie stanie.
8. Bóg jest Miłością., To jest Miłość idealna. Ponieważ Pan Bóg jest niewidzialny, to człowiek całe życie szuka Miłości do ludzi, do Przyrody.
9. Jeśli czujesz, że wolałabyś bardziej przyjaźń niż miłość, która bywa krucha, to mu to powiedz. Możliwe, że na uczucie jest dla Ciebie za wcześnie.
"Kochać człowieka, by zdążyć do Boga"- napisał poeta. Dlatego dużo się módl, proś Matkę Bożą , by Tobą kierowała, by Wasze uczucie szło zawsze w dobrą stronę.


Więcej listów:






















zadaj pytanie...





« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..