O mojego chłopaka jestem chorobliwie zazdrosna. Nienawidzę przyjaciółki, bo cmoknęła go w policzek. Nie ufam mu, boję się, że mnie rzuci. Z kolei jego przyjaciel wmawia mu, że ja go zdradzam. To nieprawda! Spełniam każde jego życzenie, byle był ze mną, bo chcę z nim być na zawsze! Zakochana
Cały Twój list- od początku do końca to same błędy. Wszystko robisz źle. Ale to moja opinia, Ty możesz mieć inne zdanie. Jednak obowiązuje mnie szczerość, inaczej te listy nie miałyby sensu.
Oto moje uwagi:
1. Zazdrość jest jednym z grzechów głównych. Zazdrość potrafi zniszczyć najpiękniejze nawet uczucie. Zazdrość oznacza, że traktujesz chłopaka jak rzecz, którą można utracić.
2. Brak zaufania i brak szczerości to poważne ostrzeżenuie, że taki związek nie ma sensu. Nie można być szczęśliwym z kimś, komu nie ufamy. Na ogół nie ufa ten, kto sam nie jest uczciwy, bo sądzi innych według siebie. Słowa kolegi moga oznaczac, że sprawiasz na nim wrażenie niewiernej.
3. Nie możesz chłopaka w kółko zapewniać o miłości i udowadniać, że kochasz. Nikt tego na dłuższą metę nie wytrzyma. Nie można być na każde zawołanie chłopaka, nie można żebrać o uczucie, nie można ulegać w każdej sprawie.
4. Dobra para to dwoje ludzi, którzy chcą iść razem przez życie, razem pokonywać przeszkody, razem się rozwijać, dobrze na siebie nawzajem wpływać.
5. Dobre uczucie dodaje skrzydeł, ulepsza człowieka. A jeśli między Wami jest tylko nieufność, zazdrość, jakieś dziwne ulaganie- to nie ma mowy o uczuciu.
6. "Mąż i żona od Boga przeznaczona". Tak mówi mądre przysłowie. Jeśli jesteście dla siebie, to będziecie, tylko oboje musicie zmądrzeć. A jeśli jest Wam pisany ktoś inny, to zmienisz chłopaka.
7. Pocieszenie- głupiutkie nastolatki dorastają, uczą się pięknie żyć, zmieniają się. Mam nadzieję, ze tak właśnie będzie w Twoim przypdku.
Więcej listów: