Całe wakacje spotykałam się z świetnym chłopakiem, ale minęło. Koleżanka zakochała się w nim i pytała, czy jeszcze coś do niego czuję. Zaprzeczyłam i to dwa razy. Ale głupio mi, bo chociaż nie kocham, to myślę, czy walczyć o niego, czy nie. Niepewna
Koleżanka zachowała się bardzo uczciwie i koleżeńsko. Trzeba było jej napisać prawdę, że sama nie wiesz, co do niego czujesz. Teraz możesz natychmiast napisac, że Ci jednak na nim zależy i próbować
znowu coś zacząć, albo już sprawę zostawić, bo przecież sama nie jesteś pewna, co do niego czujesz.
Najgorsze, jeśli sama go nie chcesz, ale jednocześnie pojawia się zazdrość. Jeśli Twoje uczucie nie jest mocne, to daj koleżance wolną rekę, Zachowała się bardzo porządnie. Wyrzuć z siebie zazdrość i staraj się poznwać innych kolegów.
Więcej listów: