Chłopak odszedł, powiedział, że woli przyjaźń. A mi się świat zawalił i wszystko jest bez sensu. Przypominam sobie, jak było pięknie- wszędzie razem, zawsze razem. A teraz? Życie w samotności? Bezsens! Zrozpaczona
Znam mnóstwo dziewczyn w Twoim wieku i starszych od Ciebie, które nie spotkały chłopaka swojego życia. Czy uważasz, że ich życie jest bez sensu? Znam mnóstwo dorosłych samotnych kobiet, które są aktywne, radosne, można uznać, że ich życie jest spełnione,ale Ty to negujesz.
Czy Ty uważasz, że jedyny cel w życiu to mieć na każde zawołanie chłopaka, który nic tylko pociesza i wysłuchuje, który nigdy nie jest sam, bo wciąż albo idzie po dziewczynę, albo z nią gada, dzwoni....
Twoje żale, a może nawet histerie to jednak zachowanie rozkapryszonej dziewczynki. Do tej pory scenariusz Twojego życia pokrywał się z marzeniami. Ale nastąpił zgrzyt i stąd ta wielka rozpacz.
Biblijnym symbolem cierpienia jest Hiob. Klęski spadają na niego jedna po drugiej. A on cierpi i mówi, że przyjmował dobro z rąk Boga, więc ciosy też przyjmie i będzie dalej ufał Bogu.
Tyś się od tego chłopaka uzależniła. To też nie jest dobrze. Od bycia dziewczynką przeszłaś natychmiastowo do bycia czyjąś dziewczyną. Zabrakło tej szamotaniny, nerwówki, poszukiwań, marzeń i płaczów w poduszkę. To nadeszło teraz. Ale nie poddawaj się rozpaczy. Bo może Cię życie stuknąć mocno w głowę i wtedy dopiero zrozumiesz, że przesadziłaś.
Rozejrzyj się wokół siebie. Wyobraź sobie, jak kruche jest życie. Jeden wypadek i tracimy bliskich, jeden huragan i nie mamy domu. Jak często ludzie w szpitalach dziwią się, że w domu narzekali na tyle głupich spraw.
Pomyśl, jak tę nową sytuację możesz wykorzystać do robienia dobra! Z dobra będziesz rozliczana!
Odwróć wreszcie uwagę od siebie. Nagromadzoną w sobie energię i żal wykorzystaj w dobrym kierunku. Najlepszym lekarstwem na taką sytuację jest pomoc innym, zajęcie się czymś. Może dawno nie byłaś u babci, dziadka? Może za mało pomagasz w domu? Rusz głową. Gdy pomożesz innym, to przede wszystkim pomożesz sobie.
Ugotuj obiad, posprzątaj mieszkanie, wyjdź z domu, otwórz oczy i może komuś pomożesz, może zobaczysz większe cierpienie niż Twoje.
Otrzyj łzy, otrząśnij się i pamiętaj, że życie to zadanie do wykonania. W każdej sytuacji masz wybierać dobro, także w tej , która Cię spotkała.
Więcej listów: