Tego kocham, ten mi się podoba
Od dwóch miesięcy chodzę ze wspaniałym chłopakiem. Niestety, inny zaczął mi się podobać, on wciąż patrzy na mnie, uśmiecha się, puszcza oczka. Przecież kocham bardzo mojego chłopaka, ale tamten jest bardzo przystojny! Rozkojarzona
Martwi mnie, że tak duża wagę przywiązujesz do wyglądu. Wygląd się zmienia. No, ale jeśli dla Ciebie to jest takie ważne, to zmieniaj wciąż chłopaków, traktuj ich jak lalki, aż wreszcie nikt Cię nie będzie chciał. Prawdziwe piękno człowieka tkwi w jego wnętrzu, ale nie każdy to widzi. Bo podobać może się bardzo wielu kolegów, aktorów, piosenkarzy. Twój chłopak może też spoglądać z zachwytem na różne dziewczyny, aktorki, piosenkarki. Ale podobanie, nawet zachwyt nad urodą to nie jest miłość ani zakochanie. To jest jak zachwyt nad pięknym obrazem, fotografią. Wiadomo, że piękne ciało i tak się zestarzeje, a najważniejsza jest osobowość człowieka. Ceń tego, którego kochasz, razem dorastajcie, dużo rozmawiajcie, poznajcie swoje wady i zalety, nauczcie się przebaczać, godzić...
Więcej listów:
zadaj pytanie...
