W piątej klasie zakochałem się w dziewczynie, która teraz chodzi do piatej, a ja do szóstej. Ciągle na siebie spoglądamy. Jak pani myśli, czy ona czuje do mnie jakąś sympatię tak jak ja do niej ? Szóstoklasista
Sądzę, że ta dziewczyna też jest Tobą zainteresowana, bo przecież zerka w Twoją stronę. Patrz na nią coraz częściej, a po kilku dniach zacznij jej mówić "cześć"- ale tak ładnie, z uśmiechem, spojrzeniem. Po kilku dniach możesz do niej coś zagadać w sprawach szkolnych- może zapytać o nauczyciela, o cokolwiek. Ta wasza znajomość przez spojrzenia, uśmiechy może nawet przez dłuższy czas obywać się bez słów.
A po jakimś czasie zapytaj ją o numer gadu lub komórki, daj jej swoje namiary. Tam możecie zacząć spokojnie rozmawiać, ale jednocześnie w szkole lub po lekcjach też musicie się poznawać. To powinno być koleżeństwo, przyjaźń, musicie poczuć z wielką pewnością, że się bardzo lubicie, że Wam
na sobie zależy. Bo czasami ktoś się podoba z wyglądu, ale po bliższym poznaniu okazuje się, że to pomyłka. Dlatego najpierw potrzebne są rozmowy i dobra znajomość, by kiedyś coś wyznawać na temat uczuć.
Narazie swoje uczucia możesz pokazać przez uśmiech i spojrzenie. Powoli przygotowuj się do pierwszych słów, takich naturalnych, koleżeńskich.