Czytam te anemiczne listy i nie bardzo mi się podoba, że tak łatwo się załamujecie! Każdy przeżywa życiowe rozterki! Są większe problemy, zapewniam Was! Proszę, bądźcie silniejsi! 15-latka
A jakie jest Wasze zdanie?
Czy inne 15- latki też uważają, że nieco młodsi są słabsi psychicznie? Możecie przedstawiać swoje opinie. Jako miłośniczka literatury jestem przekonana, że młodzież wychowana na baśniach i dobrej literaturze lepiej radziła sobie w życiu. My czytaliśmy Trylogię w VI klasie. Rok później "Pana Tadeusza" Te księgi nie tylko uczyły historii, ale pokazywały bohaterów w prawdziwych opałach / bo serial o Heli oparty jest na angielskim wzorze, któremu daleko do naszych doświadczeń/ Nawet baśnie- o Kapturku, o Śnieżce, Kopciuszku pokazywały metaforycznie, że każdy problem można rozwiązać, że należy mieć nadzieję. Zresztą teraz też wiele książek pokazuje bohaterów przeżywających problemy i nie jest to nigdy powód, by się załamywać.
Poza tym każda osoba żyje swoim probleme, on jest na miarę tego, co potrafi ona znieść. No ale Wy wiecie lepiej, więc piszcie.