To ci dopiero było losowanie! Nie jakaś loteria fantowa, gra o samochód czy o wczasy w Rzymie. W tym losowaniu uczestniczył sam Pan Bóg.
Judasz zdradził Jezusa. Człowiek czasem popełnia wielkie głupoty. Ale żeby od razu się wieszać? Tym samym narobił też kłopotu Apostołom – zostało ich jedenastu. Jednego za mało. Dwunastka była ważną liczbą. Stary Testament opierał się na 12 synach Izraela. A Nowy Testament miał się oprzeć na 12 Apostołach.
Boży los
Apostołowie nie byli doskonali. Były między nimi spory, różnili się charakterami. Bywali tchórzliwi. Jednak po zmartwychwstaniu Jezusa wzięli się w garść, by głosić Ewangelię. Trzeba było uzupełnić lukę po Judaszu. Postanowili losować, aby sam Bóg, a nie któryś z nich, rozstrzygnął, kto ma zająć miejsce Judasza Iskarioty. Losowanie było wśród Żydów popularną formą rozstrzygania spornych sytuacji. Jednak nie decydował tu przypadek. Losowaniu towarzyszyła wiara, że przez nie działa Duch Święty. Apostołowie wierzyli, że Macieja wybrał poprzez losowanie Pan Bóg. Według historyka Euzebiusza z Cezarei (264–340) Maciej był jednym z 72 uczniów Jezusa, którzy chodzili za Apostołami. Mówi o tym Piotr: „Trzeba więc, aby jeden z tych, którzy towarzyszyli nam przez cały czas, kiedy Pan Jezus przebywał z nami, począwszy od chrztu Janowego aż do dnia, w którym został wzięty od nas do nieba, stał się razem z nami świadkiem Jego zmartwychwstania” (Dz 1,21).
Szczęśliwy los
I tak szczęśliwy los padł na Macieja. Szczęśliwy – bo czyż nie jest szczęściem służyć Panu Bogu? Nałożono więc Maciejowi ręce na głowę i udzielono mu święceń biskupich oraz władzy apostolskiej. Maciej zaczął apostołować. A gdzie się udał, to podpowiadają nam liczne starożytne legendy. Maciej miał głosić Ewangelię w Judei, w Etiopii, a nawet w Kolchidzie. Kolchida to kraina na wybrzeżu Morza Czarnego, na terenie dzisiejszej Gruzji. Podobno tam Apostoł zginął Są jednak spore nieścisłości co do jego śmierci. Bo źródła też podają, że poniósł śmierć męczeńską w Jerozolimie. Okrzyknięto go wrogiem narodu i ukamienowano jako zdrajcę. Z kolei chrześcijański pisarz Klemens Aleksandryjski (150–215) twierdzi, że Maciej zmarł śmiercią naturalną około roku 50. Zatem dość wcześnie od czasu śmierci i zmartwychwstania Pana Jezusa. Od Klemensa dowiadujemy się też, że Maciej był człowiekiem wielkiej ascezy. Dlatego stał się symbolem skromności, wstrzemięźliwości i pokuty.
Maciejowy los
Imieniem Apostoła posługiwali się w III wieku heretycy. Napisali „Ewangelię św. Macieja” i „Dzieje św. Macieja”. Chcieli w ten sposób wykorzystać autorytet Apostoła, by rozprzestrzeniać własne poglądy. Relikwie Apostoła miała odnaleźć św. Helena. Ta sama, która odnalazła drzewo Krzyża świętego. Helena była matką Konstantyna Wielkiego, pierwszego rzymskiego cesarza, który przyjął chrzest. Z czasem relikwie Macieja rozdzielono po kościołach. Obecnie znajdują się w Rzymie, w Bazylice Matki Bożej Większej, w kościele św. Justyny w Padwie i w Trewirze w Niemczech.
W Trewirze kult św. Macieja był bardzo rozwinięty. Apostoł Maciej cały czas nas wspiera swym przykładem. I przychodzi z pomocą małżeństwom, które nie mogą mieć dzieci i chłopcom rozpoczynającym szkołę.
Apostoł Maciej przedstawiany jest z siekierą, maczugą lub halabardą ponieważ po ukamienowaniu miał być nimi dobity.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.