„Bitwa pod Grunwaldem” to chyba największa plątanina szczegółów w polskim malarstwie batalistycznym. A gdy jeszcze do tych szczegółów dochodzi 30 fałszerstw, to sprawa staje się groźna. Ale po pierwsze przed wami wakacje, więc macie czas na szukanie. Po drugie za „Grunwald” będą trzy nagrody – albumy „Chwała Grunwaldu”, więc macie do tego szukania dodatkową motywację.
Życzę więc sukcesów, a skoro Polacy dali sobie radę z Krzyżakami, to i wy macie szanse dać sobie radę z fałszerstwami (w załączniku).