Na planie filmowym

Pewnego dnia zadzwonił do mnie telefon z wiadomością, że zwyciężyłam w konkursie wiedzy o programie „W 11”.W nagrodę będę mogła wziąć udział w jednym z odcinków, zwiedzić wydział śledczy i spotkać się z komisarzami. Pomyślałam, że oto przeżyję najwspanialszą przygodę w swoim życiu. Następnego dnia pojechałam rano do Krakowa na plan. Spotkałam reżysera i czterech bohaterów serialu – wspaniałych policjantów. Po przedstawieniu się sobie nawzajem i po krótkiej rozmowie zabraliśmy się za kręcenie kolejnego odcinka. Grałam główną rolę, czyli dziewczynę, którą porwali gangsterzy. Stało się to podczas jej powrotu do domu. Porywacze żądali za nią okupu, ale nie dostali go na czas. Odcinek kończy się złapaniem przestępców. Po nakręceniu odcinka zobaczyłam cały plan filmowy: kamery, kostiumy, światła, dekoracje i wiele innych rzeczy. Potem poznałam wydział śledczy. Tam podobało mi się najbardziej. Zobaczyłam, jak wygląda praca komisarzy, pracowników, śledczych, techników i lekarza sądowego. Najciekawszymi miejscami były: pokój przesłuchań zwany pokojem zwierzeń oraz zaplecze. Potem całe popołudnie spędziłam z komisarzami. Miałam wtedy okazję poznać ich bliżej. Zaczęli mi opowiadać o sobie i swojej pracy. Dowiedziałam się o dziwnej sprawie, którą prowadzili dwa lata temu. Bardzo mnie ona zaciekawiła. Dotyczyła dziewczyny, która pomagała ludziom, lecz któregoś dnia ktoś ją zamordował. Okazało się, że zrobił to pewien mężczyzna, który nie chciał podać motywów. Dalej ta sprawa nie jest zakończona. Myślę, że może uda mi się ją rozwiązać. W przyszłości też będę pracować w wydziale śledczym jak bohaterowie serialu.
Pożegnałam się ze wszystkimi i wróciłam do domu. Była to najwspanialsza przygoda w moim życiu i na długo pozostanie w mej pamięci.