nasze media Mały Gość 12/2024

Żywe jest słowo Boże, skuteczne, i ostrzejsze niż wszelki miecz obosieczny (Hbr 4,12)

dodane 15.09.2008 14:14

Marianna Popiełuszko, Eleni Tzoka

Piotr zbliżył się do Jezusa i zapytał: „Panie, ile razy mam przebaczać, jeśli mój brat wykroczy przeciwko mnie? Czy aż siedem razy?”. Jezus mu odrzekł:„Nie mówię ci, że aż siedem razy, lecz aż siedemdziesiąt siedem razy.

EWANGELIA
Mt 18,21–35
Przypowieść o nielitościwym dłużniku

Piotr zbliżył się do Jezusa i zapytał: „Panie, ile razy mam przebaczać, jeśli mój brat wykroczy przeciwko mnie? Czy aż siedem razy?”. Jezus mu odrzekł:„Nie mówię ci, że aż siedem razy, lecz aż siedemdziesiąt siedem razy.
Dlatego podobne jest królestwo niebieskie do króla, który chciał się rozliczyć ze swymi sługami. Gdy zaczął się rozliczać,przyprowadzono mu jednego, który mu był winien dziesięć tysięcy talentów. Ponieważ nie miał z czego ich oddać,pan kazał sprzedać go razem z żoną, dziećmi i całymjego mieniem, aby tak dług odzyskać. Wtedy sługa upadłprzed nim i prosił go: »Panie, miej cierpliwość nade mną,a wszystko ci oddam«. Pan ulitował się nad tym sługą, uwolnił goi dług mu darował.
Lecz gdy sługa ów wyszedł, spotkał jednego ze współsług, który mu był winien sto denarów. Chwycił go i zaczął dusić, mówiąc: »Oddaj, coś winien«. Jego współsługa upadł przed nim i prosił go: »Miej cierpliwość nade mną,a oddam tobie«. On jednak nie chciał, lecz poszedł i wtrącił go do więzienia, dopóki nie odda długu.
Współsłudzy jego widząc, co się działo, bardzo się zasmucili. Poszlii opowiedzieli swemu panu wszystko, co zaszło. Wtedy pan jego wezwał go przed siebie i rzekł mu: »Sługo niegodziwy! Darowałem ci cały ten dług,ponieważ mnie prosiłeś. Czyż więc i ty nie powinieneś był ulitować się nad swym współsługa, jak ja ulitowałem się nad tobą?«. I uniesiony gniewem pan jego kazał wydać go katom, dopóki mu całego długu nie odda. Podobnie uczyni wam Ojciec mój niebieski, jeżeli każdyz was nie przebaczy z serca swemu bratu”.

Każdego roku trzy kobiety, które – jak św. Rita przebaczyła zabójcom swojego męża – potrafią przebaczyć zabójcom swoich najbliższych, otrzymują Międzynarodową Nagrodę Świętej Rity. Otrzymały ją też dwie Polki:


Marianna Popiełuszko, mama zamordowanego księdza Jerzego Popiełuszki

Przebaczyłam mordercom swojego syna. Teraz się za nich modlę – tak mówi Marianna Popiełuszko, mama księdza Jerzego zamordowanego przez Służbę Bezpieczeństwa w październiku 1984 roku. – To morderstwo zostawiło we mnie wielką bolesną ranę, ale nie trzeba jej rozdrapywać. Niech im Pan Jezus daruje. Najbardziej bym się cieszyła, gdyby mordercy mojego syna się nawrócili.









zdjęcie Jerzy Gumowski/AG



Eleni Tzoka, piosenkarka, mama Afrodyty zamordowanej przez swojego kolegę

Po śmierci Afrodyty Eleni zadzwoniła do matki chłopca, który zabił jej córkę i powiedziała: „Obie straciłyśmy dzieci”. – To był odruch – mówiła potem Eleni. – Piotrowi przebaczyłam od razu. Nie czułam nienawiści, żalu, chęci zemsty. To nie znaczy, że nie czułam bólu, bo bólu nie można zlikwidować. To tak wielki żal, że trudno go określić. Ale czym innym jest czuć ból, a czym innym przebaczyć. Bez wiary byłoby mi trudno... Dzięki temu, że przebaczyłam dziś mogę pracować, śpiewać, uśmiecham się, jestem pogodna. Po prostu żyję.






zdjęcie East News





« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..