Słynny islandzki wulkan, który sparaliżował ruch lotniczy w Europie, wyrzucał co sekundę 750 ton popiołu!
Jak wygląda wulkan? To stożkowata góra, a na jej szczycie krater, czyli dziura, przez którą z głębi ziemi wydostają się dym, popiół i lawa. Tak powszechnie się wydaje. Nie do końca słusznie. Niektóre wulkany na Islandii to szczeliny, miejsca, w których ziemia jest jakby rozdarta. I przez to rozdarcie wydobywają się roztopione skały. Taki jest wulkan Eyjaallajokull. – Jego szczelina ma 2 kilometry długości. W pierwszych dniach wybuchu wyrzucał 750 ton popiołów na sekundę! Prasa pisała, że to tak, jakby co sekundę z wulkanu wyrzucanych było 750 toyot yaris – mówi s. Agnieszka, jedna z polskich karmelitanek bosych, mieszkających w klasztorze w miejscowości Hafnarörður, niedaleko Reykjaviku, stolicy Islandii. To około 120 kilometrów od Eyjaallajokull.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.