Kariera najlepszego piłkarza świata przypomina historię z bajki. Dziesięć lat temu był ciężko chorym chłopcem, którego rodziców nie było stać na kosztowną terapię. Dziś jest zdrowy i zarabia 33 miliony euro rocznie. Jego los odmienił podpis złożony na... serwetce w restauracji.
Niedawno ogłoszono, że Lionel Andrés Messi Cuccittini jest najlepiej zarabiającym piłkarzem na świecie. W zeszłym roku zarobił 10 milionów euro w FC Barcelona, dostał 4 miliony premii za zdobyte tytuły i 19 milionów tantiem za reklamy. Łącznie 33 miliony, czyli prawie o trzy miliony więcej niż David Beckham i Cristiano Ronaldo. Nic w tym dziwnego. Niewysoki (169 cm) Argentyńczyk robi zawrotną karierę. Nie ma jeszcze 23 lat, a już zdobył w futbolu prawie wszystko. Z FC Barcelona wygrał Ligę Mistrzów, z reprezentacją Argentyny wywalczył złoty medal olimpij ski. We wszystkich plebiscytach za zeszły rok uznawano go za najlepszego piłkarza świata. Teraz marzy o zdobyciu najważniejszego trofeum: mistrzostwa świata. Okazja zdarzy się już w czerwcu i lipcu na boiskach RPA.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.