Trójwymiar w kinie, na ekranie telewizora czy komputera to jedno wielkie oszustwo.
Gdy na ekrany kin wchodzi kolejny film zrobiony w technologii trójwymiarowej, w głowie powstaje pytanie, jak to możliwe, że na płaskim ekranie widzę głębię? Czy ktoś mnie tutaj nie oszukuje? Odpowiedź brzmi: TAK. I sami jesteśmy sobie winni. Nasz mózg daje się czasami oszukiwać. I całe szczęście. Gdyby było inaczej, świat byłby piekielnie nudny.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.