Gdyby przyznawano ministrancki medal uśmiechu, mógłby zostać jego laureatem. Piotr Mitko opowiada kilka mało poważnych wydarzeń z poważnej służby.
W wakacje porusza się tylko na rowerze. Piotr Mitko na dwóch kółkach przejechał w sumie 34 700 kilometrów. To tak, jakby dwa razy, tam i z powrotem, przebyć drogę z Polski do Japonii. W minionym roku pokonał 4 tys. kilometrów, jeżdżąc po Islandii. – To była podróż jak z bajki – mówi krótko. Potem, przez wiele miesięcy montował film z tamtej wyprawy.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.