nasze media Mały Gość 12/2024

wiara.pl/p

dodane 20.05.2011 11:07

Franciszkanie przed Markiem Polo


Marco Polo. Czy jest ktoś, kto by nie znał tego nazwiska? Ten legendarny kupiec i podróżnik z Wenecji był przekonany, że to on wraz ojcem i stryjem byli pierwszymi Europejczykami, którzy dotarli do środka Azji. Ale to nie prawda. Na długo wcześniej przed nimi, bo już w pierwszej połowie XIII w., byli tam franciszkanie, a wśród nich polski franciszkanin - Benedykt Polak.

W czwartek 19 maja w klasztorze franciszkanów w Krakowie odbyła się konferencja naukowa „Terytoria 2011” poświęcona przeszłości i teraźniejszości Zakonu Franciszkanów na Dalekim Wschodzie.

Dr hab. Mikołaj Olszewskiz Instytutu Filozofii i Socjologii Polskiej Akademii Nauk i Instytut Etnologii i Antropologii Kulturowej Uniwersytetu Warszawskiego uważa, że prawdopodobnie pierwsza wyprawa w głąb Azji była pomyślana jako „forpoczta, jako rozeznanie się w możliwościach”.

Jego zdaniem działalność misyjna w tamtym momencie była chyba niemożliwa. „Największym problemem to była trudna sytuacja polityczna i narodowościowa. Przeszkodą była niestabilność, odległość, niemożność nawiązania kontaktów i brak środków, aby rozpocząć działalność misyjną w sposób masowy. Kościół nie był w stanie technicznie temu podołać” - uważa.
« 1 »