30 morsów z Krakowskiego Stowarzyszenia Morsów „Kaloryfer”, jak co roku wzięło w niedzielę zdrowotną kąpiel w Wiśle u stóp Wawelu. Planowali urządzić sztafetę, przez rzekę, ale okazało się to niemożliwe ze względu na grubą warstwę lodu.
Choć ostatnio mrozy zelżały - w niedzielę pod Wawelem było kilka stopni poniżej zera - to lód na Wiśle wciąż trzyma mocno. Amatorzy lodowatych kąpieli musieli więc wykuć przerębel, by dostać się do wody, która - jak się okazało miała - temperaturę plus 2 stopni C.
Doroczna kąpiel morsów zgromadziła kilkusetosobową widownię, która przypatrywała się ich wyczynom z Bulwarów Wiślanych i pobliskiego Mostu Grunwaldzkiego. Nad bezpieczeństwem kąpiących się czuwały policja i pogotowie ratunkowe.
«
‹
1
›
»