2,5 tysiąca osób wzięło udział 21 listopada w dyskotece ewangelizacyjnej w łódzkim klubie „Heaven”. Imprezę pod nazwą „Spiritual Attack” zorganizował ruch Światło-Życie.
Dyskoteka była z założenia imprezą bezużywkową - organizatorzy zadbali o to, żeby w klubie „Heaven” nie było alkoholu, narkotyków i dopalaczy. „To nieprawda, że Łódź jest złym miejscem na takie dyskoteki. Wystarczy spojrzeć na te tłumy” - komentuje inicjator imprezy, ks. Michał Misiak. „Autorem tego dzieła jest Bóg, a wszystkie Boże dzieła są wielkie. Dlatego impreza cieszy się takim zainteresowaniem - bo jest Boże błogosławieństwo” - wyjaśnia.
W organizacją dyskoteki zaangażowanych było około 50 osób. „Podzieliliśmy się zadaniami, każdy robił to, co wychodzi mu najlepiej” - opowiada Adam, jeden z wolontariuszy.
W programie dyskoteki, poza różnorodną muzyką, były m.in. świadectwo wiary mistrza świata w boksie Tomasza Adamka i pokazy mody chrześcijańskiej. Uczestnicy dyskoteki mieli też możliwość pomodlić się w osobnej sali oraz porozmawiać z księżmi.
«
‹
1
›
»