Po raz czwarty ulicami Warszawy przeszedł Marsz dla Życia i Rodziny - manifestacja poszanowania dla życia od poczęcia do naturalnej śmierci oraz wartości małżeństwa i rodziny jako najlepszego miejsca rozwoju dla dzieci. Mimo ulewnego deszczu 31 maja w marszu uczestniczyło ok. 2 tys. osób.
W tym roku głównym hasłem Marszu były słowa: „W kryzysie stawiam na rodzinę”.
Krótko po godz. 12.00 Marsz ruszył ulicą Nowy Świat u zbiegu ul. Foksal i Chmielnej. Mimo burzy i ulewnego deszczu, wzięło w nim udział ok. 2 tys. osób: wielopokoleniowych rodzin z dziećmi i młodzieży oraz przedstawicieli organizacji działających na rzecz obrony życia i rodziny. Wśród uczestników byli członkowie m.in. Stowarzyszenia Kultury Chrześcijańskiej im. ks. Piotra Skargi, Rycerzy Kolumba, Ogniska Świętej Rodziny z Łomianek.
Na czele szła młodzieżowa orkiestra dęta w charakterystycznych żółtych strojach. Swoje transparenty niosły liczne organizacje prorodzinne i prolife z całej Polski i zagranicy. Przybyli m.in. goście z Niemiec, Stanów Zjednoczonych, Ukrainy i Słowacji. Manifestantom towarzyszyła jedyna w Polsce orkiestra dudów szkockich „Pipes & Drums” z Częstochowy.
Następnie Marsz przeszedł przez Krakowskie Przedmieście, Miodową, Świętojerską i zakończył się w Ogrodzie Krasińskich, gdzie odbył się piknik rodzinny.
«
‹
1
›
»