Około 15 litrów krwi zebrała 2 kwietnia Stacja Krwiodawstwa u łódzkich jezuitów. Krew oddało 30 osób. Akcję zorganizowano w 4. rocznicę śmierci Jana Pawła II. - To okazja, by dać z siebie coś innym - mówili oddający krew studenci z jezuickiego duszpasterstwa akademickiego.
– Na szczęście nie było kolejek i nie trzeba było czekać na oddanie krwi - cieszył się jezuita, o. Jakub Szelka. Był on jedną z pierwszych osób, które ustawiły się przy stanowisku pobierania krwi. – To normalne. Powinniśmy dzielić się z innymi tym, co mamy cennego. Trudno wyobrazić sobie cenniejszy dar niż krew - wyjaśnił.
Oddawaniu krwi w Sali Teatralnej przy kościele oo. jezuitów „towarzyszył” Jan Paweł II. – Są portrety papieża-Polaka, na ścianach cytaty z jego nauczania, a na telebimie film przybliżający jego postać - opisuje o. Szelka.
Oddanie krwi zajmuje kilkanaście minut. Najpierw wypełnienie specjalnej ankiety, potem szybkie badanie poziomu hemoglobiny, pomiar ciśnienia i badanie ogólne stanu zdrowia, chwila przerwy i 5 minut na specjalnym łóżku.
W sumie krew oddało 30 osób, a do banku krwi trafiło 15 litrów krwi. To już trzecia tego typu akcja u łódzkich jezuitów.
«
‹
1
›
»