Żużlowcy z Torunia, Bydgoszczy, Grudziądza, Gdańska, Zielonej Góry i Gniezna spotkali się 15 marca na specjalnej Mszy św., która zainaugurowała nowy sezon. Eucharystii w parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Górsku koło Torunia przewodniczył duszpasterz żużlowców ks. Piotr Prusakiewicz.
W homilii duszpasterz żużlowców podkreślił, że u początku nowego sezonu najważniejsze jest powierzenie się Panu Bogu. „Chcemy z Nim się spotkać, Jego posłuchać, przed Nim zgiąć kolana i powierzyć cały żużlowy sezon oznaczony cyframi dwa zero zero dziewięć” – powiedział.
Kapłan nawiązał do pierwszej Eucharystii dla żużlowców, która miała miejsce w 1991 roku. „Odebrałem wówczas telefon od działacza Apatora Toruń. Usłyszałem słowa: Proszę księdza, może byśmy zaczęli sezon Mszą świętą? Jest poświęcenie motocykli, modlitwa w parkingu, ale co Msza to Msza – wspominał ks. Prusakiewicz.
Duszpasterz dodał, że osiemnaście lat wspólnych spotkań jest wymownym znakiem dojrzałości i odpowiedzialności. „Jesteśmy tutaj razem, chociaż na torze nierzadko rywalizujemy w przeciwnych drużynach. W życiu jednak jesteśmy w tej samej ekipie, nosimy ten sam chrześcijański plastron ze znakiem świętego krzyża” – podkreślił ks. Prusakiewicz.
Kapłan nawiązał do różnych okoliczności, podczas których zawodnicy odwiedzają świątynię w Górsku. „Przybywaliśmy tutaj, ciesząc się z mistrzostwa czy awansów, ale także przeżywając spadek w tabeli czy niepowodzenie. Za chwilę zakończymy modlitwę i taśma pójdzie w górę. Przyjdzie nam przejechać kilka tysięcy okrążeń na różnych stadionach Polski i świata. W życiu tych okrążeń jest o wiele więcej. Są proste i wiraże, są upadki i powstania z upadków. Niech nasze ręce usypią przez ten rok górę dobra” – zakończył duszpasterz żużlowców.
«
‹
1
›
»