Wbrew oficjalnym deklaracjom nie ustały prześladowania chrześcijan w Indiach.
W południowo-zachodnim stanie Karnataka dotkliwie pobito nauczyciela katolickiej szkoły w Merlapadavu. Hinduistyczni napastnicy bili go kijami po głowie.
Nauczyciel cudem uszedł z życiem, dzięki stanowczej reakcji przechodniów. Napad na nauczyciela był karą za rozdawanie darmowych egzemplarzy Pisma Świętego, wydanych przez Towarzystwo Biblijne.
I tym razem policja nie ujęła winnych. Kilka dni wcześniej w tym samym stanie spłonął protestancki kościół w wiosce Davengere. W sumie od września ubiegłego roku w stanie Karnataka spalono już 24 chrześcijańskie świątynie.