Według raportu socjologów Uniwersytetu Łódzkiego, gdyby na lekcjach uczniowie nie tylko słuchali nauczycieli, ale również aktywnie w zajęciach uczestniczyli, w szkołach byłoby mniej agresji - podaje dziennik.pl
Według raportu, więcej agresji jest w klasach, w których nauczyciel nie angażuje uczniów w prowadzenie zajęć. Na takich lekcjach uczniowie nudzą się i zbierają w sobie energię, którą później muszą wyładować.
Natomiast lekcje, na których nauczyciel zachęca ucznia do myślenia i działania rozładowują napięcie u uczniów.
Z raportu socjologów wynika także, że uczniowie podstawówek są częściej ofiarami przemocy niż gimnazjaliści.
Świadkami albo ofiarami przemocy było aż 40 procent uczniów szkół podstawowych. Natomiast do bójek i szarpaniny dochodzi w podstawówkach dwa razy częściej niż w innych szkołach.