92 proc. Amerykanów wierzy w Boga albo w uniwersalnego, nadprzyrodzonego ducha – wynika z sondy przeprowadzonej przez Pew Research Center.
Badania przeprowadzone zostały na grupie 35 tys. dorosłych mieszkańców Stanów Zjednoczonych.
74 proc. Amerykanów nich wierzy w życie po śmierci, a 63 proc. wyraża przekonanie, że Pismo Święte jest prawdziwym Słowem Bożym.
Tyle samo, czyli 63 proc., modli się w domu i wraz ze swymi dziećmi czyta Pismo Święte.
Natomiast 60 proc. Amerykanów dba o edukację religijną swoich dzieci, posyłając je na zajęcia z religii.
Jak wynika z badań, większość nie jest przekonana o tym, iż ich religia jest jedyną drogą prowadzącą do zbawienia.
Biskupi amerykańscy napisali: „Historia naszego kraju zaświadcza o tym, że wiara jest czymś ważnym dla Amerykanów. Bardzo często w przeszłości, w momentach przełomowych zwracaliśmy się do Boga o obronę, mądrość i wskazanie kierunku drogi”.
Biskupi twierdzą także, iż trudno jest zmierzyć olbrzymie pragnienie prawdy pośród ludzi ze wszystkich przedziałów wiekowych.
Hierarchowie są przekonani, że drąży ono wiele ludzkich serc, a jego wyrazem było wyjątkowo ciepłe przyjęcie Benedykta XVI podczas jego pielgrzymki do USA.