Jako chłopcy nie paliliśmy papierosów – powiedział ks. Georg Ratzinger podczas wizyty w domu w Marktl am Inn, gdzie w 1927 r. urodził się jego brat Joseph, przyszły papież Benedykt XVI.
Tym samym brat papieża obalił kolejną legendę jakoby młodzi Joseph i Georg Ratzingerowie w tajemnicy przed rodzicami podpalali papierosy za szopą w domu w Tittmonong, gdzie wówczas mieszkali.
84-letni ks. Georg wspomniał też, jak to krawcowa uszyła dla nich z materiału na zasłony małe ornaty, gdy byli jeszcze chłopcami.
Podczas dwugodzinnej wizyty w Marktl ma Inn ks. Georg Ratzinger odwiedził po raz pierwszy od jego otwarcia dom w którym urodził się przyszły papież.
Zamieniony na muzeum dom całkowicie „przerósł jego oczekiwania”. Podczas wizyty brat papieża podzielił się wieloma wspomnieniami z czasów dzieciństwa, m. in. wspomniał dwa duże kamienie przed wejściem do budynku wokół których zawsze się bawili i czekali na siostrę powracającą ze szkoły.
Stojąc na podwórku ks. Georg przypomniał sobie, że właściciel domu zasadził wówczas ku ich radości grządki truskawek.
Po wizycie ks. Georg Ratzinger otrzymał w prezencie krzyż wykonany z części drewnianej balustrady balkonowej domu. Bratu papieża towarzyszył biskup Pasawy, Wilhelm Schraml.
Rodzina Razingerów mieszkała w Marktl am Inn w latach 1925-1929. W miasteczku tym ojciec jako żandarm zajmował z rodziną mieszkanie służbowe na pierwszym piętrze budynku.
Ostatni raz ks. Georg Ratzinger wraz z bratem odwiedzili Marktl am Inn 11 września 2006 r. Podczas pielgrzymki do Bawarii Benedykt XVI spotkał się wtedy mieszkańcami miasteczka. Po remoncie dom-muzeum został otwarty w kwietniu 2007 r. w 80. rocznicę urodzin papieża.
Do dzisiaj odwiedziło go prawie 40 tys. osób.