Jednym z punktów wizyty Ojca Świętego w USA było spotkanie z profesorami, młodzieżą i osobami odpowiedzialnymi za kościelne placówki edukacyjne.
Odbyło się ono na Katolickim Uniwersytecie Ameryki w Waszyngtonie.
Benedykt XVI zaapelował by zapewniać istnienie szkołom katolickim, i dostęp do nich młodzieży z wszystkich warstw, niezależnie od statusu materialnego i społecznego rodziców.
„Żadnemu dziecku nie można odmówić prawa do wychowania w wierze, które z kolei karmi duszę narodu” – stwierdził Papież.
Benedykt XVI wskazał, że w szkole katolickiej należy patrzeć na człowieka przez pryzmat tajemnicy Słowa, które stało się ciałem.
Ma być ona miejscem, gdzie intelekt, wola, umysł i serce są w pełni oddane Bogu.
Papież podkreślił, że tożsamość katolicka nie zależy od liczby uczniów będących katolikami ani tylko od programów nauczania. Trzeba, by pod każdym względem w placówkach tych obecne było kościelne życie wiary.
Benedykt XVI wezwał wychowawców katolickich, by pomagali młodzieży otwierać się na prawdę, Boga i Jego dobro, kształtując jej sumienie. (...)
Papież zachęcił katechetów, aby pomagali młodym ludziom w harmonijnym łączeniu wiary, życia i kultury. Zaapelował też do zakonnic, zakonników i księży, by nie porzucali prowadzenia apostolskiej pracy w szkołach i z entuzjazmem zajmowali się budzeniem do życia konsekrowanego.
Ojciec Święty zaapelował: „Bądźcie świadkami nadziei. Ożywiajcie swe świadectwo modlitwą. Uzasadniajcie nadzieję, która w was jest, żyjąc prawdą, której nauczacie. Pomagajcie powierzonej wam młodzieży poznawać i kochać Tego, którego spotkaliście, a Jego prawdy i dobra doświadczyliście z radością. Za św. Augustynem powiedzmy: «My, którzy mówimy, i wy, którzy słuchacie, rozpoznajmy w sobie samych wiernych uczniów tego samego Nauczyciela»”.