„Jan Paweł II posiadał nadzwyczajną wrażliwość duchową i mistyczną. Wystarczyło przyjrzeć mu się na modlitwie. Dosłownie zanurzał się w Bogu i wydawało się, że wszystko poza tym, w owych chwilach, traciło znaczenie. Podczas sprawowania liturgii przykładał wielką uwagę do dokonującego się misterium” – mówił Benedykt XVI w czasie Eucharystii sprawowanej za Jana Pawła II.
Wskazał, że całe życie Karola Wojtyły można odczytać w znaku Zmartwychwstałego Chrystusa.
Przypomniał też, że w dniach jego odchodzenia i śmierci, Bazylika Watykańska i Plac św. Piotra stały się prawdziwym sercem świata.(...)
"Składamy Panu dzięki, że dał Kościołowi tego wiernego i odważnego sługę. Wielbimy i błogosławimy Najświętszą Maryję Pannę, że nieustannie czuwała nad jego osobą i posługą ku pożytkowi ludu chrześcijańskiego i całej ludzkości.
A składając za jego duszę odkupieńczą Ofiarę, prosimy go, aby nadal wstawiał się z nieba za każdym z nas, a w sposób szczególny za mnie, którego Opatrzność wezwała do podjęcia jego nieocenionej, duchowej spuścizny.
Oby Kościół, idąc za jego wskazaniami i przykładem, wiernie i bezkompromisowo kontynuował swą misję ewangelizacji, niestrudzenie szerząc miłosierną miłość Chrystusa, źródło prawdziwego pokoju dla całego świata" - zakończył Benedykt XVI