nasze media Mały Gość 1/2025

www.dziennik.pl/k

dodane 04.03.2008 10:15

Tajniacy wyłapują chuliganów w tramwajach i autobusach

Krakowscy chuligani nie są już bezkarni. Picie alkoholu w autobusie lub tramwaju, niszczenie siedzeń, zaczepianie pasażerów - temu skutecznie zaradzają inspektorzy MPK w cywilu.

A jeśli zobaczą chuligana, to zadzwonią po straż miejską. A ta pojawi się natychmiast, bo ich radiowóz jeździ tuż za kontrolowanym autobusem, czy tramwajem - pisze "Gazeta Krakowska".

Inspektorzy MPK w cywilnych ubraniach jeżdżą autobusami, a strażnicy w radiowozach. Na sygnał o chuligańskich wybrykach reagują od razu.

Inspektorzy na razie pojawiają się najczęściej wieczorami w weekendy. Jeżdżą wyłącznie po terenie miasta, bo tu działa straż miejska.

"To najbardziej doświadczeni ludzie" - twierdzi rzecznik prasowy MPK. "Nie reagują na swobodne zachowanie się młodzieży, potrafią ocenić zagrożenie. Alarmują wtedy, kiedy jest potrzeba" - dodaje.

Od początku grudnia do końca lutego przeprowadzone zostały 22 wspólne kontrole. Do sądu trafiły dwie sprawy, 124 niesfornych pasażerów i kierowców ukaranych zostało mandatami, a 142 osoby zostały pouczone.

Podczas kontroli najczęściej karane były osoby za spożywanie alkoholu w pojazdach komunikacji miejskiej i na przystankach, oraz kierowcy korzystający z pasów dla komunikacji zbiorowej - pisze "Gazeta Krakowska".

« 1 »