Jedno z austriackich kin jest przyjazne psom - właściciele czworonogów mogą zabierać na seanse swoich pupilów.
Kino wprowadziło "Psi dzień", w którym raz w miesiącu klienci mogą przyprowadzać do kina zwierzęta.
Kinomani płacą ok. 5 euro za bilet i dostają koc, którym mogą okryć fotel, a także wodę dla zwierzęcia i popcorn - donosi serwis Ananova.
"Jedyna różnica między tymi a zwykłymi seansami polega na tym, że poziom dźwięku jest niższy na prośbę miejscowych władz weterynaryjnych" - powiedział przedstawiciel kina.
24-letni Thomas Feldinger, który był ze swoim psem na takim seansie, uważa, że to świetny pomysł. "Mój pies Hanjo był bardzo zadowolony i inne psy również. Myślałem, że psy będą szczekać czy warczeć, ale wszystkie leżały spokojnie na kocach i oglądały" - powiedział