Cieszyńskie muzeum przypomina, jak wygląda święty Mikołaj

Muzeum Śląska Cieszyńskiego przypomina mieszkańcom Cieszyna, jak wygląda prawdziwy święty Mikołaj. Dyrektor placówki Marian Dembiniok powiedział w czwartek, że najprawdziwszy Mikołaj był biskupem Miry i - jak nakazuje tradycja - ubrany był w strój typowy dla duchownego tej rangi.

"Mikołaj był biskupem. To dlatego ubieramy go w ornat, albę, czyli białą szatę, a do ręki dajemy pastorał. Ma też długą, siwą brodę, a na głowie mitrę. To jest Mikołaj" - powiedział.

Dyrektor placówki Marian Dembiniok powiedział, że najpopularniejsze obecnie Mikołaje, odziane w czerwone szaty skrzatów, to zwykli przebierańcy. "Jego obecny wizerunek, znany głównie z telewizji i reklam, został opracowany w 1930 roku na zlecenie koncernu Coca-Cola przez amerykańskiego artystę Freda Mizena" - powiedział dyrektor.

W czwartek wzorcowy Mikołaj spotkał się z w muzeum z najmłodszymi, których obdarował prezentami i tradycyjnymi słodkościami, w tym piernikami. Milusińscy obejrzeli także film animowany o biskupie Miry.

Dembiniok przypomniał także, że święty Mikołaj przychodził do najmłodszych na Śląsku Cieszyńskim tylko w jednym dniu - 6 grudnia. Na tym kończyła się jego rola. W Wigilię dzieci odwiedzał Jezusek.

Święty Mikołaj był postacią historyczną, biskupem Miry. Urodził się prawdopodobnie w mieście Patara w Licji około 270 roku. Wyróżniał się pobożnością i wrażliwością na niedolę bliźnich. Po śmierci rodziców dzielił się swym majątkiem z potrzebującymi. Biskup Mikołaj zmarł 6 grudnia między 345 a 352 rokiem. Został pochowany w Mirze.

Muzeum Śląska Cieszyńskiego - wraz z muzeum w Puławach -jest najstarszą tego typu placówką w Polsce. Założył je w 1802 roku ksiądz Leopold Szersznik. Muzeum od początku mieści się w pałacu, który od 1794 roku była rezydencją hrabiego Jana Larischa- Moennich.