W niedzielę w kościele św. Jakuba i Agnieszki, w Nysie, odbyły się uroczystości beatyfikacyjne Matki Marii Merkert, założycielki elżbietanek.
W tym kościele Matka Maria została ochrzczona, codziennie się modliła i tam znajduje się jej grób.
Formułę beatyfikacyjną wygłosił legat papieski, kard. José Saraiva Martins.
Liturgiczne wspomnienie nowej błogosławionej obchodzone będzie 14 listopada - w dniu jej śmierci. Przy brawach wiernych odsłonięto obraz Matki Marii, który ukazuje ją z kawałkiem chleba w ręku, który daje najbardziej potrzebującym.
Maria Merkert i całe jej Zgromadzenie skupiało się wokół opieki nad ludźmi umierającymi. Siostry czuwały przy konających. Pomagały "naprawdę współtowarzyszyć ludziom umierającym w przejściu z doczesności w wieczność" powiedział w trakcie uroczystości arcybiskup Alfons Nossol.
Kard. José Saraiva Martins wskazał na Matkę Marię, jako na wzór ekumenicznej miłości. Przypomniał, że dzisiejszy świat jest bardzo rozwinięty technologicznie, ale zarazem ubogi duchowo. Potrzebuje więc mocarzy miłosierdzia, modlitwy i ducha, takich, jak Matka Maria.
Na zakończenie liturgii beatyfikacyjnej kardynałowie, biskupi, księża, siostry oraz wierni przeszli procesyjnie do domu macierzystego sióstr elżbietanek. Dla wszystkich mieszkańców Nysy siostry przygotowały dwa punkty, gdzie można było zjeść za darmo kanapki, świetny bigos i napić się kawy. Po południu odbył się też koncert poświęcony nowej polskiej błogosławionej. Matka Maria Merkert urodziła się w Nysie, tu pracowała i zmarła. Dziś założone przez nią siostry elżbietanki są jednym z najliczniejszych polskich zgromadzeń żeńskich.