Zachęcamy wiernych, aby deklarowali wolę przekazania po śmierci swoich narządów do przeszczepienia - napisali biskupi polscy w specjalnym liście pasterskim, który ma być czytany we wszystkich kościołach kraju 23 września.
Biskupi podkreślają, że w naszych czasach pojawiły się niespotykane jak dotąd możliwości ratowania zagrożonego życia ludzkiego - dzięki osiągnięciom medycyny i techniki można przeszczepiać organy ludzkie.
"Decyzja oddania własnego narządu, np. nerki, czy zgoda na pobranie organów z ciała zmarłej bliskiej osoby nie jest łatwa. Jednak od tej decyzji często zależy uratowanie czyjegoś życia" - piszą biskupi.
Przypominają, że Jan Paweł II w Encyklice "Evangelium vitae" napisał, iż "na szczególne uznanie zasługuje oddawanie organów, zgodnie z wymogami etyki, w celu ratowania zdrowia, a nawet życia chorym, pozbawionym niekiedy wszelkiej nadziei" (nr 86).
Ponad milion ludzi na świecie, a kilkanaście tysięcy w Polsce, żyje dziś dzięki temu, że ktoś wielkodusznie wyraził zgodę na pobranie jego organów (nerki, serca, wątroby).
Uratowani w taki sposób pacjenci wyznają, że w duchu wdzięczności modlą się codziennie za dusze swoich dawców.
Biskupi przypominają, że ciału zmarłego człowieka należy się szacunek, pobranie zaś narządu po śmierci człowieka nie narusza jego godności ani żadnych praw osoby ludzkiej.
Zachęcają wiernych, aby deklarowali wolę przekazania po śmierci swoich narządów do przeszczepienia. Zwracają się także do rodzin osób tragicznie zmarłych, by w swoim bólu i smutku nie zapominały, że organy wewnętrzne pobrane od ich bliskich mogą uratować życie chorym czekającym na transplantację. Ich decyzja może sprawić, że ktoś inny będzie cieszył się życiem, obchodząc co roku swoje "drugie urodziny".
W październiku rozpocznie się kolejny Tydzień Miłosierdzia w Kościele w Polsce. "Niech ten tegoroczny Tydzień uwrażliwi nas w sposób szczególny na sprawę darowania naszych organów, by ratować życie innych" - apelują polscy.