Gigantyczną kałamarnicę o rozmiarach samochodu i wadze 250 kilogramów wyrzuciło morze na wybrzeże Tasmanii - poinformowały australijskie władze.
Głowonoga znalazł rano na plaży w zachodniej części wyspy przypadkowy przechodzień. Długość kałamarnicy od czubka głowy do końca macek wynosiła około 8 metrów, a szerokość osiągała jeden metr. Kalmar trafi do muzeum oceanograficznego na szczegółowe badania.
"Gigant!" - nie krył zdumienia zajmujący się bezkręgowcami australijski zoolog Genefor Walker-Smith.
Kałamarnice żyją w bardzo głębokich wodach i niewiele o nich wiadomo. Sądzi się, że mogą mierzyć 14 metrów. Naukowcy nie wiedzą, jaka może być długość ich życia.
Największą z dotychczas poznanych kałamarnic był głowonóg ważący blisko pół tony, wyłowiony w marcu w wodach arktycznych.