Brak poczucia sacrum sprawia, że niektóre osoby przychodzą do kościoła ubrane niestosownie - napisał do swoich diecezjan metropolita katowicki abp Damian Zimoń.
Arcybiskup przypomniał, że w kościele obowiązuje odpowiedni strój.
"W Polsce z początkiem gorących dni na ulicach, w miejscach publicznych i w kościołach zaczyna królować półplażowa moda" - zauważył abp Zimoń.
"Trzeba pamiętać, że sposób ubierania się wyraża nie tylko osobę, która go nosi, ale także określa stosunek do drugiego człowieka" - podkreślił metropolita katowicki.
Zwrócił uwagę, że większość turystów odwiedzających kraje na południu Europy wie, że by wejść do kościoła, hotelu, restauracji i innych miejsc, trzeba mieć na sobie stosowny strój.