Amerykański astronom, Carl Grillmair, odkrył trzy olbrzymie strumienie gwiazd wokół Drogi Mlecznej. Znajdują się one w odległości od 13 tysięcy do 130 tysięcy lat świetlnych od Ziemi.
Dwa z nich to strumienie gwiazd będące prawdopodobnie pozostałościami po gromadach kulistych. Takich gromad znamy w naszej Galaktyce około 150.
Zawierają dziesiątki tysięcy lub miliony gwiazd, których wiek liczy się w miliardach lat. Gromady kuliste nie leżą, tak jak większość gwiazd, w dysku galaktycznym, tylko są rozmieszczone wokół niego, w obszarze zwanym halo Galaktyki.
Trzeci odkryty strumień gwiazd rozciąga się na znacznie większym obszarze nieba i jest według Grillmaira pozostałością po karłowatej galaktyce. Takich niewielkich galaktyk jest w pobliżu Drogi Mlecznej około 20.
Astronom planuje obserwacje odkrytych strumieni. "Powinniśmy skierować duże teleskopy na te gwiazdy, aby szczegółowo je zbadać i sprawdzić, czy nadal są grawitacyjnie związane ze sobą" - mówi.
Łącznie z nowo odkrytymi znanych jest w sumie dziewięć strumieni gwiazd wokół Drogi Mlecznej.