nasze media Mały Gość 12/2024

IAR/k

dodane 20.04.2007 07:32

Osioł świadkiem w sądzie

W amerykańskim stanie Texas odbył się proces, w którym głównym świadkiem podczas rozprawy był osioł.

Proces przed sądem w Dallas dotyczył typowego sporu o miedzę. Jeden z mieszkańców miasta oskarżył swego sąsiada o to, że stawiając szopę naruszył granice jego działki. Twierdził też, że sąsiad w ramach zemsty wprowadził na swoją posesję osła, który ryczał i hałasował o różnych porach dnia i nocy.

Podczas rozprawy sędzia zapytał oskarżonego czy chce powołać świadków. Ten powiedział, że owszem i do sali rozpraw wprowadził osła Buddy'ego, któremu założył na szyję chustkę z amerykańską flagą.

Osioł był bardzo grzeczny i nie wydał z siebie żadnego dźwięku. Patrzył tylko na członków ławy przysięgłych i zachował spokój nawet wtedy, gdy autor pozwu sugerował, że może być zupełnie innym osłem niż ten z sąsiedniego podwórka.

Ława przysięgłych nie musiała wydawać werdyktu. Strony sporu zawarły ugodę. Mężczyzna, który budował szopę zobowiązał się do odkupienia części działki od swego sąsiada. Wychodząc z sądu zadeklarował, że kocha zwierzęta. Zapewnił też, że Buddy jest mile widziany na jego posesji.

« 1 »