Prawdopodobnie najmniejsze modlitewniki świata ma w swoich zbiorach parafia pw. św. Stanisława w Czeladzi - mierzą one 4 x 5 mm.
Modlitewniki wykonał nieżyjący już Zygmunt Szkocny, autor najmniejszej książki świata wpisanej do Księgi Rekordów Guinnesa.
Modlitewniki mieszczą się na jednym palcu i składają się z dwóch tomów: pierwszy zawiera Pozdrowienie Anielskie, drugi - pieśń ku czci Matki Bożej Pocieszenia. Umieszczone są w oszklonych gablotach, które wmontowane są do postumentu przedstawiającego obraz Matki Bożej Pocieszenia.
Tekst modlitw napisany jest na cienkim papierze, piórkiem technicznym i tuszem. Karteczki są zszyte nicią jedwabną, oprawione w skórę cielęcą, według wszelkich prawideł sztuki introligatorskiej.(...)
Pierwsze i zarazem największe rozmiarem dzieło - o wymiarach 20 na 15 mm - Zygmunt Szkocny stworzył w 1934 r. Książeczka poświęcona była historii III powstania śląskiego. Potem powstawały kolejne, jeszcze mniejsze miniaturki, a wśród nich najmniejsza książka na świecie - "Alfabet łaciński". (...)
Artysta pisał piórkiem technicznym i rozcieńczonym tuszem. Piórko nie mogło dotykać papieru, ponieważ powstawały kleksy - piórko było więc tak ostre, że wyrywało papierowe włoski. Podczas pisania wstrzymywał oddech.
Zygmunt Szkocny pochodził z Czeladzi. Urodził się 31 lipca 1911 r., a zmarł w 2003 r. w Katowicach.
W 1999 r. otrzymał certyfikat od "Guinness Book of Records" jako autor najmniejszej książki świata.
Autor żadnej z prac nie sprzedał. Część podarował różnym światowym osobistościom lub instytucjom. Prezenty takie otrzymali: Jan Paweł II, królowa Belgii Beatrix, Ronald Reagan i Wisława Szymborska.
Wśród instytucji posiadających tak unikalne dary znalazły się: Muzeum Zamku Królewskiego w Warszawie, Muzeum Historii Katowic oraz parafia św. Stanisława w Czeladzi i parafia Matki Bożej Różańcowej w Katowicach Zadolu.