12-letni uciekinier przejechał w lodowatej temperaturze na dachu pociągu ponad 1000 km - podała w środę chińska agencja Xinhua.
Chłopiec imieniem Wang z Hangzhou we wschodnich Chinach pokłócił się z rodziną i uciekł z domu; wsiadł na dach pociągu jadącego na północ.
Znaleziono go, skostniałego z zimna, dopiero na dworcu w Jinan w prowincji Shandong, 1167 km od domu.