W Sali Klementyńskiej na Watykanie 18 listopada wybrzmiały dzieła kompozytorów muzyki klasycznej.
To "prezent" sprawiony papieżowi Benedyktowi XVI przez prezydenta Niemiec Horsta Koehlera.
Koncertował kwartet berlińskich filharmoników.
Po koncercie papież powiedział:
"Możemy sobie wyobrazić dzieje świata niczym wspaniałą symfonię, stworzoną przez Boga, której wykonaniem On sam, niczym mądry dyrygent kieruje (...) Choć partytura wydaje się nam niekiedy bardzo złożona i trudna, On zna ją od pierwszej do ostatniej nuty. Nie jesteśmy powołani do tego, by sięgać po batutę dyrygenta, ani tym bardziej do zmieniania melodii według własnych upodobań. Jesteśmy wezwani, każdy na swoim miejscu i z własnymi zdolnościami, do współpracy z wielkim Maestro w wykonaniu Jego wspaniałego arcydzieła."