Tego zamku już nie było. Wysadzony przez Niemców miał zostać pogrzebany na wieki. Stoi jednak dziś dumnie i zachwyca królewskim przepychem.
Na rękach niesiony marszałek Sejmu Wielkiego Stanisław Małachowski trzyma podpisaną właśnie Konstytucję 3 maja. Do kolegiaty św. Jana wchodzi po schodach król Stanisław August Poniatowski. W tle widać pomarańczowe mury zamku królewskiego w Warszawie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.