Zmierzyliśmy siłę ataku ekipy wicemistrza świata. Tyle mocy nie pomieści jeden zespół.
Do mistrzostw Europy w Niemczech pozostał miesiąc. W turnieju zagrają 24 drużyny, a najsilniej prezentuje się Francja – jeden z rywali reprezentacji Polski. Bogactwo francuskich zawodników – i nie chodzi o sumy w banku, a o umiejętności na boisku – sprawia trenerowi... kłopot. Didier Deschamps, zwłaszcza w sprawie napastników, ma wyjątkowo twardy orzech do zgryzienia. Co najmniej dziesięciu strzelców sprawdziłoby się w kadrze „Trójkolorowych”. A zaproszenie na Euro otrzyma… połowa z nich.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.