Do zdarzenia doszło podczas zajęć pływackich w Sportowej Szkole Podstawowej nr 2 w Tczewie.
9-letni Tymon Pelcer jako jedyny zauważył, że dziewczynka się topi. - Spojrzałem pod wodę i leciało coraz mniej bąbelków. Coraz słabiej oddychała. Miała głowę opadniętą - relacjonował chłopiec.
Na basenie w tym czasie przebywali i ratownicy, i nauczyciele. Tymon, widząc, że nikt nie reaguje sam wyłowił dziewczynkę na brzeg.
Dopiero wtedy do akcji dołączyli ratownicy. Dziecko było przytomne i oddychało samodzielnie po wyciągnięciu z wody. Na miejsce wezwano karetkę pogotowia, a po 7 minutach opiekę nad dziewczynką przejęła obsługa medyczna. Dziewczynka została wypisana ze szpitala w dobrym stanie.
Mały bohater nagrodzony - uratował życie koleżanki