Wielbłądy przemierzające pustynie, muły obładowane towarami na górskich ścieżkach i nieocenione konie. Dziś to tylko atrakcja turystyczna.
Dzięki zwierzętom pociągowym i wierzchowym możliwe było przemieszczanie się i przenoszenie wiadomości, prowadzenie handlu między miastami i państwami. Zwierzęta pomagały też w codziennych pracach polowych. Korzystali z nich nie tylko rolnicy, ale i handlarze, wojsko, pocztowi kurierzy. Zanim w XIX wieku wynaleziono maszynę parową, potem samochód i w końcu samolot, człowiek nie umiał przemieszczać się szybciej niż galopujący koń. Kurierzy pocztowi, żeby skrócić czas dostarczenia wiadomości, mknęli galopem przez 20 kilometrów, po czym zmieniali konie, a po przebyciu 200 kilometrów zmieniał się też kurier. Co ciekawe, choć konia zastąpiły silniki ciągników i samochodów, to moc tych urządzeń wciąż wyraża się w koniach.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.