32 lata temu powstała Straż Graniczna. Jednak historia zaczyna się dużo wcześniej
Straż Graniczna powstała z przekształcenia Straży Celnej już w 1928 roku. Formacja po różnych zmianach ostatecznie składała się z Komendy Straży Granicznej oraz podległych jej Inspektoratów Okręgowych SG. Długość granicy dozorowana przez każdy IO Straży Granicznej wynosiła od 90 do 150 km. Podstawowymi jednostkami organizacyjnymi były komisariaty, usytuowane w miejscowościach położonych w strefie przygranicznej, gdzie przeciętna długość ochranianego przez nie terenu wynosiła od 20 do 35 kilometrów. Komisariaty tworzyły rozmieszczone w bezpośrednim sąsiedztwie granicy placówki I oraz II linii, które stanowiły najniższą strukturę w Straży Granicznej. Na czele każdej z nich stał kierownik w stopniu podoficera. Przeciętnie w skład placówki wchodził: 1 podoficer oraz 9-14 funkcjonariuszy. To placówki wystawiały patrole, podsłuchy i zasadzki bezpośrednio na granicy. Do ich zadań należało także zbieranie informacji, na przykład przez rozmowy z przekraczającymi legalnie granice osobami. Tak naprawdę praca wywiadowcza była najskuteczniejszą formą walki z przemytem. Specjalizował się w niej pion wywiadowczy działający w ubraniach cywilnych. Płytkim wywiadem, czyli informacjami przydatnymi dla wojska o umocnieniach granicznych, jednostkach wojskowych i nastrojach społecznych zajmowały się głównie placówki II linii. Na rzecz Straży Granicznej pracowała także Centralna Szkoła Straży Granicznej oraz Zakład Tresury Psów.
Dziś Straż Graniczna pełni odpowiedzialną rolę strzegąc granicy całej Unii Europejskiej. Jak trudne to zadanie przekonaliśmy się ponad rok temu gdy rozpoczęły się elementy wojny hybrydowej na granicy z Białorusią.
Jak wygląda codzienna służba przeczytacie tutaj: