Nie będzie kolorowych lampek. Przy świątecznym stole zabraknie bliskich. Niektórzy będą przeżywać ten czas bardzo daleko od siebie.
Niedawne wyzwolenie Chersonia spod rosyjskiej okupacji było jak święto. – To bardzo wzmocniło nadzieję wśród ludzi – przyznaje ojciec Jakub Gonciarz, dominikanin z klasztoru w Kijowie. – Mieszkańcy Ukrainy mocno wierzą, że mimo zniszczeń, mimo śmierci niewinnych ludzi zwyciężą rosyjskiego barbarzyńcę. I trwają. Są gotowi znosić najgorsze warunki tak długo, jak będzie trzeba, byle tylko odzyskać cały kraj.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.