W kościołach, przy grotach, w kapliczkach i przy przydrożnych figurach – przez cały maj
Od wieków majowy miesiąc poświęcony jest Matce Bożej. W Polsce pierwsze nabożeństwo majowe odprawiono prawdopodobnie w 1838 r. w Tarnopolu (obecnie Ukraina). W połowie XIX w. „majówki” odbywały się już m.in. w Warszawie w kościele Św. Krzyża, w Krakowie, Płocku, Toruniu, Nowym Sączu, Lwowie i Włocławku.
Nabożeństwo majowe to:
- wystawienie Najświętszego Sakramentu
- śpiew Litanii Loretańskiej
- antyfona „Pod Twoją obronę”
- przemówienie lub czytanie okolicznościowe,
- błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem
O Litanii Loretańskiej mówi się często, że to komplementy pod adresem Matki Bożej.
Ludzie od wieków nadawali Matce Najświętszej różne tytuły. W litanii do Niej jest ich ponad pięćdziesiąt. Ich liczba zmieniała się, z czasem dodawano kolejne wezwania.
W Litanii Loretańskiej wychwalamy Maryję za wszystko, co zrobiła dla naszego zbawienia. Wymieniamy przywileje, jakimi Pan Bóg Ją obdarzył.
Wezwania podzielić można na kilka grup. Najpierw przypominamy, że jest Maryja świętą Rodzicielką Syna Bożego, Panną nad pannami. Potem w kilkunastu wezwaniach nazywamy Ją Matką: Chrystusa, Kościoła, czyli wszystkich wierzących, ale i łaski Bożej, i dobrej rady. Kilka kolejnych wezwań to Maryja zwana Panną: roztropną, czcigodną, wsławioną, możną, łaskawą i wierną. Następne tytuły nawiązują do Starego Testamentu, do historii, pochodzenia naszej niebieskiej Matki. Nazywamy Ją w tej części litanii Stolicą mądrości, Wieżą Dawidową, Wieżą z kości słoniowej, Arką przymierza czy Gwiazdą zaranną. W tym fragmencie są też takie bardzo bliskie naszym, ludzkim sprawom wezwania, kiedy śpiewamy: Przyczyno naszej radości, Uzdrowienie chorych, Ucieczko grzesznych, Pocieszycielko strapionych czy Wspomożenie wiernych.
Na końcu dopiero, w ostatniej grupie kilkunastu wezwań, nazywamy Maryję Królową: Aniołów, Apostołów, wszystkich świętych, rodzin, pokoju i Królową Polski.