Zgrabna, smukła i harmonijna sylwetka. Ruda latem i płowa zimą. Głowa przyozdobiona niewielkim porożem zwanym parostkami. Niezwykle zwinna i szybka.
Tak można krótko scharakteryzować sarnę. To najliczniejszy przedstawiciel spośród jeleniowatych występujących w naszym kraju. Mieszka w lasach, śródpolnych zagajnikach, ale nietrudno ją spotkać także wśród pól i łąk. Dobrze czuje się też w zaroślach dolin rzecznych. I przede wszystkim – nie stroni od sąsiedztwa człowieka. Koźlęta Sarna nie boi się przebywać blisko przydomowych ogrodów, gdzie – ku zmartwieniu gospodarzy – chętnie częstuje się smakołykami rosnącymi na grządkach… W regionach, w których występuje wilk i ryś, musi mieć się na baczności – drapieżniki nie odpuszczą. Na szczęście sarny są zwinne i bardzo szybkie. Bliżej zagród zagrażają im wałęsające się psy, które grasują wśród pól i lasów. Młode – koźlęta – narażone są na atak lisa czy orła przedniego. W początkowym okresie życia nie wydzielają zapachu, co chroni je przed drapieżnikami posługującymi się węchem w czasie polowania. Na świat przychodzą na przełomie maja i czerwca, gdy w przyrodzie wszystkiego jest dużo. I pokarmu, i bujnej roślinności dającej schronienie. W rudlach Młode są wrażliwe na zimno i wilgoć, toteż nie służą im długotrwałe deszcze i chłód. Gdy pogoda sprzyja i uda się uniknąć kłów i szponów drapieżników, koźlęta, szybko nabierając sił, wkrótce podążają za matką. Nie odstępują jej na krok. Karmione mlekiem, z czasem same próbują roślin. Przed nastaniem zimy są już na tyle wyrośnięte i silne, że pod opieką matki potrafią stawić czoła nieprzyjaznej porze roku. Jesienią stopniowo zmieniają letnią, rudą suknię na zimową, koloru płowego, znacznie dłuższą i cieplejszą. Dobrze współgra ona z poszarzałym późną jesienią otoczeniem. Gdy nadejdzie zima, sarny grupują się w stada zwane rudlami, po to by zwiększyć szansę na przetrwanie mroźnej pory roku.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.