Gra w kierki, tysiąca czy makao może być świetną rodzinną zabawą. A jeżeli karty nie posłużą do grania, mogą nauczyć precyzji i cierpliwości podczas stawiania z nich domku.
Gdy nie było telewizji ani internetu, najpopularniejszą rozrywką podczas wspólnych wieczorów w rodzinnym gronie były karty. Teraz, w XXI wieku, w świecie cyfrowym, wśród popularnych konsol i gier komputerowych, wracają do łask razem z tradycyjnymi grami planszowymi. I co najciekawsze, talie kart od wieków są prawie takie same. Nic nie trzeba unowocześniać. Niestety, kartoniki z czarnymi i czerwonymi cyframi oraz rysunkami kojarzą się z hazardem, do którego były i są wykorzystywane. W ciągu wieków i państwo, i Kościół walczyły z karcianymi oszustami. Nie jest to oczywiście wina kart – każda gra na pieniądze jest niebezpieczna, a jeśli dojdzie do tego brak umiaru, może przerodzić się w groźny nałóg. Mając tego świadomość, możemy jednak podczas rodzinnej gry w kierki, tysiąca czy makao świetnie się bawić.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.