W styczniowym "Małym Gościu" piszemy o Polakach, których wojenne losy zaprowadziły aż do Afryki.
Mowa o Polakach, którzy w czasie II wojny światowej najpierw trafili do Iranu, a stamtąd albo do Indii albo - do Afryki.
- Dobrze udokumentowany był szlak 80 tys. polskich żołnierzy prowadzonych przez generała Andersa. Ale historia tułaczki ok. 40 tys. kobiet, dzieci i mężczyzn niezdolnych do służby wojskowej była nieznana. Najpierw trafili do Iranu, a stamtąd do Indii i 22 osiedli w Afryce. Na terenie takiego osiedla mieli wszystko. I kościół, i bibliotekę, i teatr, i harcerstwo, i szkołę - opowiada naszemu koledze prof. Hubert Chudzio.
Profesor właśnie wrócił z Zimbabwe, gdzie odbudował kolejny zapomniany polski cmentarz. Podobne cmentarze polskich uchodźców z czasów II wojny światowej znaleźć można w Ugandzie, Kenii, Tanzanii i Zambii.
Więcej w najnowszym "Małym Gościu".
Czytaj także: